Może nie najwyższa jakość, ale to telefon, stary telefon, no i okoliczności były takie, że ręka drżała.
Dwie osoby w redakcji, Grzegorz Czekański i Juliusz Gabryel, to dwie nowe osoby w redakcji. Zanim jednak wykorzystaliśmy ich wiedzę, wykorzystaliśmy ich ręce, ich zaangażowanie, ich chęć niesienia pomocy.
Jakby nie było, i tak najwięcej harował redaktor naczelny. A może nie najwięcej, ale tylko te momenty, kiedy harował naczelny warte były uwiecznienia?! Że tym razem niby coś robił...?
Sprzątanie jednego z pomieszczeń na Towarowej 6 w Brzegu wyglądało tak (nie ma na co patrzeć, dlatego takie miniaturki jeno...):
2008/11/17
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
To wszystko jest bardzo ciekawe, ale kiedy będzie "RED."?
w druku jest i lada moment ma być, jak co roku, na mikojajki
Prześlij komentarz