2008/08/22

No i pojechali...

Na Manifestacje rzecz jasna. Po raz trzeci z rzędu SŻP będzie reprezentować Słowo, a po raz drugi Pismo.
Konkretniej rzecz ujmując - pojechali Piotr Makowski prosto z Warmii, Bartek Sadulski - prosto stąd oraz przesyłka kurierska do tamtąd. Przesyłka zawiera wydawnictwa z Oficyny SŻP z którymi zaprzyjaźnić się można będzie na kiermaszu towarzyszącym Manifestacjom. Że przyjaźń ważną rzeczą jest wszyscy wiedzą - więc po prostu: zapraszamy do odwiedzenia namiotu kiermaszowego.
Manifestacje żyć będą dłużej niż jętka - bo od 22 do 24 sierpnia. Lokalizacja - okolice Instytutu Teatralnego. Program - tutaj
Relację mam nadzieję zda już administrator bloga - bo ja tu proszę Państwa nieco pół-legalnie jestem... A że administrator wszystko na własne oczy zobaczy - relacja będzie smaczna.

O na przykład taka - tak było w zeszłym roku:

2008/08/08

Na kolegium redakcyjnym spotkało się tylko kilka osób, bo wakacje. Ale praca wre, możecie nam wierzyć. Czekamy teraz na resztę kasy i jedziemy z drukiem numeru sportowego. O tym ,dlaczego tak późno, w następnym poście; w poście EMO (Wszystko jest emo, Weronika Rosati).

Tymczasem wyraźny sygnał, że "RED." wkrada się w serca czytelników i ludzi mediów. Na horyzoncie już widać Axela Springera, który chce nas wykupić... A to jego agenci:


Zapraszamy też do wzięcia udziału w ankiecie, która tym razem dotyczy fantazji na temat liryki (szeroko pojętej) Agnieszki Maciąg. Oraz do społeczności (link po prawej) się zaprasza.

I jeszcze jedno: jedziemy na Manifestacje Poetyckie do Warszawy. Kto wie, może nawet zaprzyjaźnimy się tam z olsztynem wschodnim...

2008/08/04

Kilka zdjęć z Syfonu







Ludzi znacie, więc nie będzie podpisów ;)

Czym jest "RED.", czym jest "red-akcja"

Kiedy pismo powstawało, tak ułożono sobie myśl główną:

Pismo literackie "Red." jest skierowane do czytelników, którzy z racji miejsca zamieszkania (małe i średnie ośrodki miejskie) są pozbawieni stałego dostępu do współczesnej literatury, ze szczególnym uwzględnieniem młodzieży ze szkół ponadgimnazjalnych oraz wyższych. Chce wykraczać poza podziały w środowisku literackim, łączyć różne rodzaje i gatunki wypowiedzi artystycznej, a także pełnić funkcje edukacyjne. Układ pisma obejmuje blog tematyczny, dotyczący wybranego zagadnienia, a oprócz tego zawiera rozbudowane stałe działy m.in poezji, prozy oraz recenzji. Do każdego numeru jest dołączony darmowy tom prozy lub poezji.

Czy od tamtej pory coś się zmieniło?

Tak, zajrzyj do nowego "RED.a" i oceń sam.

"red-akcja" to blog redakcyjny, który chwilowo pełni również rolę strony reprezentującej. Ta właściwa strona powstaje, prace nad nią wrą (zgadnij, jaki jest jej adres...), więc niedługo kwestie wizerunkowe przejmie na siebie. A red-akcja będzie tym, czym być powinna, czyli miejscem, w którym znaleźć będzie można pikantne szczegóły z życia redaktorów, najświeższe plotki, informacje o kulisach powstawania "RED.a". Plus: mnóstwo zaczepnych tekstów, w których jednych będziemy obrażać, a innych głaskać po ptaszkach i łechtać po łechtaczkach. Plus: zdjęcia, jak to - dajmy na to red.naczelny - pucuje podłogę w siedzibie redakcji na Towarowej 6, a reszta bezczynnie mu się przypatruje. Plus: fotki z imprez redakcyjnych i tych nieredakcyjnych. Słowem: taki nasz prywatny pudelek, plotek, kotek, chujek (?), w którym będziemy się LANSOWAĆ, bo nikt inny nas nie wylansuje. Oraz - co najważniejsze - jeden z redaktorów będzie chwalić się znajomością niefajnych dowcipów, tak?

Pozdro!
red-akcja, makaski.